dla tych którzy jeszcze nie wiedzą. Wancu i Olga podobno byli widziani na terenie slowackiego raju  25 i 26 listopada. Mam nadzieje ze to prawda :) a i jakby ktos sie dowiedzial o nich czegos wiecej to wzucac nowe info;]

to napisz jeszcze, z jakiego zrodla jest ta informacja, skad siostra Olgi o tym wie

więc tak:) przed chwila słuchalem wiadomosci i to prawda byli pierw 24 tam w slowackim raju na dyskotece:) a wtorek i sroda byli widziani tam w sklepie. nastepna nowoscia jest ze od 24 do 28 listopada z olgi telefonu wykonano 50 polaczen do numeru ktory nie istenieje...wiem ze to glupio brzmi ale tak podali w radiu po za tym to mowil ojciec olgi. Policja niby sie zajela ich poszukiwaniami na teranie tego raju i po za nim...z nowin to tyle ..

to nareszcie jakies "dobre" nowiny w tej sprawie... miejmy nadzieje ze sie znajda.

http://www.rmf.fm/fakty/?id=147694&temat=76  tu sa dokladne informacje o nich

swoja droga to mam nadzieje ze ta cala sytuacja wynikla z glupoty wanca, ktory sie zupelnie niczym nie przejmoje i nie zdaje sobie sprawy z tego co sie dzieje i co przezywaja przede wszystkim jego bliscy.

wanc jak zobaczy ze go szuka polowa polski powie o kurwa! teges.....szukaja mnie??

Quazi zapomniałeś dodać: "hehe" i drapanie się po głowie;)

ej! mi si eprzypomnialo, ze moi rodzice maja w slowackich gorach znajomego policjanta! zaraz postawie dom na glowie i znajde do niego jakis kontakt!

no no Misiak normalnie Plus 10 do strefy zajebistosci :*

wlasnie byl o nich material w Wiadomosciach na TVP1! ale wlasciwie nic nowego nie powiedzieli. Malopolska policja tez umiescila o nich info na swojej stronie, czekaja na meldunki turystow ktorzy mogli ich widziec. a jutro ukaze sie material w telewizji slowackiej.

Ja jestem ciekawa o co chodzi z tym telefonem Olgi... troche dziwne że ktoś wystukał tyle razy numer który nie istnieje :/

Mowa była o tym że widziano ich ostatni raz w Smižanach w jakimś sklepie . Jest to juz kawałek na południe od granicy z Polska.Zachęcam do poszukiwania adresów pensjonatów,hoteli sklepów, knajp itp. i przesyłaniu linka z http://kuba_olga.republika.pl/ w region tej wiochy.

http://tvp.pl/informacje/wiadomosci/wideo/02122008-1930

link do tego materialu o ktorym mowi Miska. Zaczyna sie w 20:53
Najlepiej odpalac IExplorerem


i to:

Rodzice Olgi i Jakuba prowadza na własną rękę poszukiwania na Słowacji. Na podstawie ostatnio przeglądanych przez ich dzieci stron internetowych trafili do Słowackiego Raju – pasma górskiego niedaleko Popradu. Tam udało im się ustalić, że polscy studenci byli widziani w sobotę, 22 listopada, w miejscowej dyskotece, a trzy dni później – w sklepie spożywczym.

Co ciekawe, między 25 a 28 listopada z telefonu Olgi ktoś próbował wiele razy nawiązać połączenia. Około 50 połączeń było zerowych, czyli bez przeprowadzonej rozmowy, z numerem, który nie istnieje - powiedział reporterowi RMF FM ojciec studentki.

Polskie i słowackie policje prowadzą intensywne śledztwo w sprawie tajemniczego zniknięcia studentów. Na razie nie udało im się nawet uzyskać informatora od słowackich operatorów sieci komórkowych, gdzie po raz ostatni logowały się telefony polskich turystów.

dzwonił do mnie kolega z liceum i mówił że jedzie do Zakopca, a następnie do Słowacji pomagać w rozgłaszaniu o poszukiwaniach Wanca (ponoć na Słowacji nic o tym nie wiadomo prawie) szczególnie ojciec Olgi prosił o pomoc w tym względzie, osobiście niestety nie mogę:/ jeśli jednak ktoś byłby chętny i miał możliwość przyłączenia się to niech się zgłosi, podam numer do tego kolegi co do dalszego info

mnie forsa dupi na miejscu. wysylam maile po tatrach - tyle, tylko kurwa moge...

założyłem tematy na kilku forach podróżniczych. Może akurat ktoś wrócił z gór i rozpozna twarze na zdjęciach...

wiadomosc opublikowana na polskalokalna.pl malopolska :większosć z was nie uwierzy ale może ktoś chociaż
to sprawdzi

Dziewczyna spadła z kammienistego urwiska
pociągnęła za sobą tego chłopca on żył dwie doby
cierpiał, nie widzę ich aury ze zdjęć, oboje
prawdopodobnie nie umarli od razu.

ich ciała leżą obok dużego głazu w okolicach
świnicy (widzę piaskowe głazy dużo mchu i z tego
miejsca widać ośnieżony zawrat) gdzieś na szlaku
chłopak ma na sobie niebieską kurtkę i coś żółtego
nie widze co.

dziewczyna zlewa się z otoczeniem brązowe ubranie


mogę się mylić oby ale to nie pierwszy raz kiedy
mam przeczucie... niestety oni nie żyją :((



w sumie to jakis koment i nie wiadomo czy prawdziwy...link: http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malo … ,,19076671


btw. słyszałem dzis ploty z kasjopei ze pod nieobecnosc wanca rodzicow chalupa zostala okradziona...to prawda??    dobra poprawiam sie to kurewska prawda!! ludzie sa pojebani!!

japierdole

nie wierze w tego jasnowidza

ale skurwysyn który okradł tą chatę powinien dostac w ryj!!

ja tez nie wierze w tego jasnowidza tymbardziej ze pamietam podobne posty pod tematami porwan ludzi w iraku, itp...

a co do okradzenia chaty wancow... to po prostu skurwysynstwo!!!!

Oj tak, żebyście mieli rację! Też mam nadzieję,że ten jasnowidz to ściema! :/

mam nadzieje ze ten zlodziej pojdzie do pierdla za pornografie dziecieca ktora nasciagal wanc .

gowno nie jasnowidz. nie wierze. ale jak czytam o tej kradziezy do mnie zalewa krew! i wkurrrwia mnie to, ze poza siedzeniem w necie nic nie moge zrobic!!!!!

Nie ciebie jedną niestety...

kurwa to musial ktos z osiedla zrobic....albo przynajmniej dac cynk zlodzieja....

Ktoś widział to mieszkanie? Quazi skąd masz inf. że okradli? Wiadomo CO ukradli??

info mam od pati...dziewczyny gejka :P ona sasiaduje z wancem sciana w sciane

No to w sumie sprawdzona informacja. Ja pierdole. Jakbym spotkał tobym zajebał. Z drugiej strony jeśli zginął im sprzęt elektroniczny (a w sumie to się głównie kradnie) to w miarę łatwo da się go namierzyć. No chyba, że był ubezpieczony - wtedy nawet nie warto szukać ;)

sprzet elektroniczny to byl z tajwanu...bo wanca ojciec zwozil kilogramami.

lol...

http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/931839.html

do tej pory najrzetelniejszy i najobszerniejszy artykul o wancu.

z tego co mi wiadomo ukradli komputery - tak oceniają ich dziadkowie Wanca - jednakże im ciężko też dokładnie powiedzieć bo nie znają pełnego inwentarza domu.

czytajac ten artykul, wlasciwie juz stracilem nadzieje na to ze sie znajda... moze rzeczywiscie ktos ich porwal, przeciez tylu pojebow krazy po swiecie...

kurwa mac.

szkoda słów....niech te gnoje zdechną jak najszybciej!!

http://www.osowa.com/index.cgi?action=0 … 88&kind=23

w sumie nic nowego, tylko kolejny artykul o nich.

gdzie oni sa? nie wiem czy ktos ma jeszcze nadzieje...